Jaro - 2011-05-03, 23:13 Temat postu: Matury 2011. Egzaminy pisemne od 4 maja
Sylwester - 2011-05-05, 12:26 Jako human powiem tak: 1. Polski - był za trudny w porównaniu do ostatnich lat - zwłaszcza 1 część na podstawie. 2. Matematyka - myślę, że mat-fiz itp. po podstawie nie mogą narzekać, a human? W porównaniu z ambicjami na polskim to myślę, że dzisiaj było łatwiej je zaspokoić. Czyli nie było tak źle, chociaż w porównaniu z próbną maturą z jesieni zadania zamknięte były chyba trudniejsze, ale otwarte wg. mnie były prostsze. Czekam na jutrzejszy ang czyli maraton od 9.00 do godziny później 17 z 2 przerwami, potem jeszcze wos, historia i jakieś ustne... ninja1990 - 2011-05-05, 17:48
Charakterystyka podanego fragmentu to jedna z najłatwiejszych możliwości matury. Granica, też nie najtrudniejsza książka. Do przejścia. Sylwester - 2011-05-05, 18:15
Nie wiem gdzie w tym zdaniu dałem do zrozumienia, że charakterystyka czy Granica to rzecz trudna. Uszczegóławiając, bo wyjdzie, że charakterystyka dla licealistów to coś trudnego: 1. wg. mnie 1 część matury na poziomie podstawowym była trudna w porównaniu do ostatnich lat 2. Na rozszerzeniu temat nr 1 nie był prosty, a nr 2 o tańcu mimo, że utwory były znane nie wydaje mi się łatwy. ninja1990 - 2011-05-05, 18:33
Napisałeś, że Polski a zwłaszcza 1 część na podstawie była za trudna. Zrozumiałem, że ogólnie matura z polskiego była za trudna w szczególności 1 część. Sylwester - 2011-05-06, 20:06 3. Angielski podstawowy - chyba wszyscy stwierdzili, że był prosty(zobaczymy co powiedzą po wynikach) Angielski rozszerzony - mimo narzekań, że był trudny, albo że był za prosty uważam, że słuchanie było stanowczo za późno i przed godziną 17 nie można się już skupić na dobrym rozumieniu tekstu i jednoczesnej próbie zrozumienia tego bełkotu z płyty oraz jak dla mnie było za mało czasu na II części, a za dużo na I części, co chyba prawie wszyscy potwierdzą. Co do 1 części to gramatyka była za trudna nawet dla osób które od min. 6 lat chodzą do Black Horsa, ale powiem szczerze, że jak na fakt, że się nie nastawiałem na nią i nie poświęcałem jej czasu to i tak zdobyłem jakieś punkty, a gdybym jeszcze dopisał w niektórych miejscach of, czy -s to było by lepiej, bo wymagana jest 100% poprawność. Listening nr 2 był bełkotliwy i trudny... Gramatyka w części nr 2 była średnia, można było to spokojnie upisać na 3punkty z 3 Reading nr 2 był trudny, ale jak dla mnie nawet na podstawie tego typu reading jest trudny, bo wg. mnie w każdą lukę można wstawić zawsze co najmniej 2 frazy. Podsumowując dzisiejszy ang. CKE nie zasłużyła na żadnego karnego jeżyka czy co tam znowu rozdają maturzyści na fb, ludzie z podstawy byli zadowoleni, a rozszerzenie wg. mnie ucieszy się 30 czerwca gdy poznamy wyniki. Zdając polski, matematykę i angielski na poziomie rozszerzonym można było przeżyć prawdziwy maraton który zakończył się dzisiaj o 17:45 i chyba wszyscy są strasznie zmęczeni tym... Najbardziej i tak mnie irytuje gdy w Wiadomościach znowu dowiem się, że np. matura rozszerzona z matematyki była prosta. Nawet najlepsi i najbardziej wymagający nauczyciele matematyki z ILO uznali ten test za trudny... |
