pani właścicielka, która obsługuje z papierosem w ustach to mnie się wogóle nie podoba.
Podejście trosze nie takie
Nie dość że właścicielka za barem z papierosem to jeszcze to podejście do klienta : "proszę już kończyć bo czekają następni klienci na stolik" od tamtej pory lokal dla mnie nie istnieje za wyjątkiem zakupu np. tortu lub ciastek pod jakąś imprezke
Co do lokalu to ładnie zrobiony ale zupełnie bez klimatu.
Co do pizzy ( jest inna ale dobra ) cista , torty ( b.dobre )
Moim zdaniem jezeli ktos mi mowi ze ; "proszę już kończyć bo czekają następni klienci na stolik" , to po pierwsze mowi to ze własciecielka jest bez kultury i nie szanuje klientow . A po drugie to nie problem klientow ze w Edenie nie ma wolnych stolikow , tylko włascicieli ! A wy jak sadzicie ???
Mnie Eden kojarzy sie z serialem z lat 80 ,, Powrot do Edenu,, Z tego co słyszałam Eden powstał takze w latach 80 i podejrzewam ze Szefostwu Edenu serial przypadł do gustu
Już parę razy tych sosów nie otrzymałam i musiałam o nich specjalnie przypominać obsłudze. No coż, każdemu zdarzy się czasem o czymś zapomnieć, ale bez przesady.
hasta napisał/a:
tak w ogóle to mnie już sama nazwa odstrasza.
hmm EDEN...Hasło łatwe do zapamiętania w sumie i dobrze się przyjęło wśród klientów. Po prostu do wielu rzeczy można się przyzwyczaić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum