"Gazeta Krakowska": Kilkunastu uzbrojonych zakopiańskich Strażników Miejskich poluje na Krupówkach na zuchwałego przestępcę. Ścigana ma na imię Czarna i jest owczarkiem niemieckim. Piesek naraził się, bo bez zezwolenia zbiera pieniądze na kiełbasę, a jak zauważy strażnika, błyskawicznie zrywa się i ucieka.
Przechodzący turyści często wysupłują ze swojego portfela drobne pieniądze i wrzucają do ustawionej miski. Pies nikomu krzywdy nie robi, jednak jego obecność – jak twierdzą urzędnicy – jest na Krupówkach nielegalna. Nie podoba się to też obrońcom praw zwierząt.
– Mój pies to ona i wabi się Czarna – mówi właściciel. – Władze Zakopanego zobiły mi już nawet sprawę sądową – muszę teraz zapłacić osiemset złotych. Ale będziemy im dalej uciekać.
Czy rzeczywiście możliwe jest takie wytresowanie zwierzęcia? Okazuje się że tak. – Pies musi mieć złe skojarzenia z mundurem – wyjaśnia Zdzisław Nowak zawodowy treser psów. –Szkoli się tak że przechodzień po cywilu daje psu smakołyk. A ktoś w mundurze go szturcha i pies wie, że mundur to coś nieprzyjemnego.
Polowanie trwa, a właściciel który wysyła na żebranie pieska, ma od wczoraj na Krupówkach kolejną atrakcję – węża boa... Ciekawe czy i jego wytresuje tak, aby wąż na widok stróżów prawa chował się do kratki ściekowej lub uciekał na latarnię...
źródło onet.pl
Ten pies rzeczywiście robi karierę na Krupówkach.
Turyści fotografują go i z uśmiechami na twarzach wrzucają pieniądze do puszki.
Nawet dobry interes dla właścicielki psa, ale czy wykorzystywanie w ten sposób zwierzaka nie jest lekką przesadą? Co myślicie?
Jeśli chodzi o węża boa jestem tym nie za bardzo zadowolona... Jakoś odstrasza mnie.
[ Dodano: 2007-07-19, 20:19 ]
I jeszcze fotka Czarnej, dla zobrazowania sytuacji -
Jeśli chodzi o węża boa jestem tym nie za bardzo zadowolona... Jakoś odstrasza mnie.
Skóra węża w dotyku przypomina aksamit. Dotknij go raz, a strach i obawa przed wężami pryśnie jak bańka mydlana.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2007-07-19, 23:40
Ja ją znam ;] bylem w Zakopanem kilka lat temu, nawet kilka razy i widzialem ją za kazdym razem ;P Mila, da sie poglaskac, zawsze mnie rozsmieszal ten pomysl "zbieram na kielbaske" Sam kiedys wrzucilem ze zlotowke ;p
Dotknij go raz, a strach i obawa przed wężami pryśnie jak bańka mydlana.
ojj nie wiem, czy kiedyś się na to zdobędę nawet, jeśli będzie okazja.
Ale dzięki za dobrą radę Maru.
hajenleet napisał/a:
zawsze mnie rozsmieszal ten pomysl "zbieram na kielbaske"
No tak, pomysłowość właściciela psa jest rzeczywiście oryginalna.
Co jak co Czarna to świetna atrakcja turystyczna, tylko nie wiadomo na jak długo nią zostanie po tym, jak rozpoczęło sie polowanko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum