No właśnie ja też bym nie widziała nic w tym złego gdyby nie to że nie jaki rezydent klubu WZ Wrocław powinien być na miejscu w swoim klubie.Może on wcale nie jest rezydentem i może nie gra nawet w tym klubie Question
może się myle..
Droga madzik zapraszam na strone http://www.wzklub.pl/site/frameset.html, tam jest zakladka "nasi deejaye", i jak jush tam wejdziesz to Dj Maco to ten 3 od gory z wyciagnieta reka. Mysle, ze terasss jush pozbedziesz sie swoich watpliwosci. pozdrawiam
Tylko oświetlenie macie za mocne, nie da rady ciemniej??
I ten stroboskop niech sobie lata po parkiecie, a nie po całej "sali"...
Taka jest niestety specyfika tego lokalu że musi byc jasno. Klub w tygodniu ma funkcjonować jako restauracja więc nie można go totalnie zaciemnić. Ale pracujemy nad tym.
madzik napisał/a:
No właśnie ja też bym nie widziała nic w tym złego gdyby nie to że nie jaki rezydent klubu WZ Wrocław powinien być na miejscu w swoim klubie.Może on wcale nie jest rezydentem i może nie gra nawet w tym klubie
może się myle..
http://www.wzklub.pl/site/frameset.html
Zakładka "nasi deejaye". A jeśli masz naprawde 28 lat to powinnaś znać tego człowieka jak zaczynał grać 11 lat temu w dyskotece Road Hause w Dąbrowie albo w klubie Donna w Wieruszowie. Tyle w temacie.
Zakładka "nasi deejaye". A jeśli masz naprawde 28 lat to powinnaś znać tego człowieka jak zaczynał grać 11 lat temu w dyskotece Road Hause w Dąbrowie albo w klubie Donna w Wieruszowie. Tyle w temacie.
Dziekuje za informacje .Już się obawiałam że to jakaś ściema z tym rezydentem ale jeśli chodzi o moją pamięć to jest ona bardzo dobra i nie przypominam sobie tego dj z dyskoteki Road Hause jedyną osobe którą znam która tam grała to Radosław Sobczyk.
jeśli chodzi o moją pamięć to jest ona bardzo dobra i nie przypominam sobie tego dj z dyskoteki Road Hause jedyną osobe którą znam która tam grała to Radosław Sobczyk.
Rzeczywiście Radek grał tam dość długo (teraz pogrywa w Poznaniu - może kiedyś uda się go sprowadzić do Testa Rossy). Po nim (przez pewien czas grali wymiennie) grał Maciek (DJ Maco) i jeszcze co najmniej jeden DJ.
brek [Usunięty]
Wysłany: 2005-11-06, 10:19
Lokalik nawet fajny tylko jeden mankament to to że jest zajasny ,mało przytulny, wszystko bardzo sztuczne poza barem i dj-ką.Krzesełka i stoliki jak w dawnym Tango.
Imprezy mało ciekawe muzycznie tak było w piątek i w sobote. Jeśli chodzi o barek to dobrze przygotowany trunkowo i cenowo,barmani też ok. Ochrona dobrze wyglądająca ale w piątek nie ragowała na awanture robioną przez wieluńskie menty.
Nic już więcej nie wniose do tematu ,to tyle co mogłem powedzieć na temat nowego lokalu.Pozdrawiam
Lokalik nawet fajny tylko jeden mankament to to że jest zajasny ,mało przytulny, wszystko bardzo sztuczne poza barem i dj-ką.Krzesełka i stoliki jak w dawnym Tango.
Przyznaje ze jest troche za jasno pomimo wyłączenia praktycznie wszystkich świateł na sali. Postaramy się nieco przyciemnić bar i lekko wydzielić sale taneczną i powinno byc ok. Smutno mi słyszeć porównanie stolików i krzeseł do wyposażenia Tanga (gdzie krzesła wygladały jakby były wyniesione ze szkoły podstawowej z klas 1-3 i omalowane niechlujnie farbą. To co widać bylo do tej pory to ma być jedno oblicze lokalu z wielu. Po prostu w tygodniu chcemy działać jako restauracja (mam nadzieję że już od połowy przyszłego tygodnia) a to wymaga krzeseł i stołów a nie boksów.
brek napisał/a:
Imprezy mało ciekawe muzycznie tak było w piątek i w sobote.
Oczekuję w takim razie jakiś propozycji. Bo powoli zaczyna mnie męczyć to narzekanie na muzyke w lokalu. Tak naprawde żeby każdy mógł być zadowolony to musiałbym mieć ze 3 sale a i tak pewnie byłoby to za mało.
brek napisał/a:
Ochrona dobrze wyglądająca ale w piątek nie ragowała na awanture robioną przez wieluńskie menty
Piątek był dość nieprzyjemnym dniem. Nie wiem o których mentach mówisz (bo było kilka takich osób) ale obiecuję że to się więcej nie powtórzy.
Marcin [Usunięty]
Wysłany: 2005-11-06, 14:08
Witam
Byłem wczoraj na imprezie.
Zjawiliśmy się koło 20.
Od około 21 jak DJ wszedł puszczał wg. mnie dobrą muzyke ( stare i nowe r&b i rap zagraniczny ) takze mi odpowiadało. Koło północy troche sie zmieniło
Co do oświetlenia to jest lepiej, światło było pogaszone i wyszło nawet nieźle...
Ogólnie oceniam sobote 4+/6
Jeszcze cos napisze
ja juz bylam w lokalu kolejny raz... w sobote nie podobala mi sie muzyka, ale jak Red napisał to wszystkim nie mozna dogodzic i ja sie również z tym zdadzam. choc wolelabym w soboty tam slyszec dj Marios'a bo wg gral najfajniej... a co do bójek wczoraj tez bylam tego swiadkiem, ale najsmieszniejsze bylo to ze ochroniarze wyrzucili "ofiare" a nie "sprawców" to bylo dosc nie spotykane:/ poza tym imprezy tam mi sie podobają... pozdro dla Reda
najsmieszniejsze bylo to ze ochroniarze wyrzucili "ofiare" a nie "sprawców" to bylo dosc nie spotykane
Muszę sprostować pewną nieścisłość. Ochrona wyrzuciła nie ofiare a prowodyra całego zajścia, który usiłował uderzyć kuflem jednego z gości. Rzekomi "sprawcy" stanęli w obronie zaatakowanego kolegi i tez z początku troche zebrali od ochrony. Ale cały ten incydent został szybko i bezproblemowo rozwiązany przez bramke. Zresztą uważam, że to co miało miejsce jest niczym w porównaniu do regularnych bijatyk których byłem świadkiem zarówno w Tangu jak i w Miami (zwłaszcza w Tangu). Trzeba sobie uświadomić, że wszędzie tam gdzie jest alkohol powstaja tego typu ogniska zapalne. Oby było ich jak najmniej w tym lokalu.
Basiaaa napisał/a:
choc wolelabym w soboty tam slyszec dj Marios'a bo wg gral najfajniej...
Jednym podoba sie Mario's, innym Maco, jeszcze innym PokeR. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.
Kulturka Polaczkow... nie ma co... idzie sie czlowiek kulturalnie piwa napic do lokalu a wraca z rozwalona glowa albo laduje na pogotowiu... Reakcja powinna byc natychmiastowa - lekka sprzeczka i panom dziekujemy.
Reakcja powinna byc natychmiastowa - lekka sprzeczka i panom dziekujemy
Reakcja była natychmiastowa. Sprawca całego zamieszania został usuniety z lokalu. Wiem że takie incydenty nie przysparzają mi reklamy, ale żeby całkowicie uniknąć jakichkolwiek starć trzeba by było postawić 100 bramkarzy dla 100 gości. A przecież nie o to chodzi.
red, i o to chodzi... zawsze sie znajdzie jakis jelen co szuka problemow. Mysle ze jak ochrona bedzie skuteczna, to takich incydentow z czasem bedzie coraz mniej a pozniej w ogole
_________________
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2005-11-06, 22:22
Ferbik napisał/a:
... w ogole
Heh i kto to bląd popełnił Ferbiczq - "wogole"
A ja chcialbym z calego serca zyczyc powodzenia TestaRossie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum